Nowy taryfikator mandatów i punktów karnych, który obowiązuje od początku 2022 r., zapoczątkował trend wśród kierowców na odmowę przyjęcia mandatu. W niniejszym wpisie zastanowimy się nad tym, czy warto odmówić przyjęcia mandatu, a jeżeli tak – w jakich okolicznościach. Zapraszamy do dalszej lektury.

Postępowanie mandatowe

W postępowaniu mandatowym, jeżeli ustawa nie stanowi inaczej, funkcjonariusz uprawniony do nakładania grzywny w drodze mandatu karnego może ją nałożyć jedynie, gdy:

  • schwytano sprawcę wykroczenia na gorącym uczynku lub bezpośrednio po popełnieniu wykroczenia,
  • stwierdzi popełnienie wykroczenia, w szczególności za pomocą przyrządu kontrolno-pomiarowego lub urządzenia rejestrującego, a sprawca nie został schwytany na gorącym uczynku lub bezpośrednio potem, i nie zachodzi wątpliwość co do sprawcy czynu.

Funkcjonariusz nakładający grzywnę jest obowiązany wskazać jej wysokość, określić zachowanie stanowiące wykroczenie, czas i miejsce jego popełnienia oraz kwalifikację prawną, a także poinformować sprawcę wykroczenia o prawie odmowy przyjęcia mandatu karnego i o skutkach prawnych takiej odmowy.

Przeczytaj również o korzystaniu z telefonu podczas jazdy samochodem.

Odmowa przyjęcia mandatu – i co dalej?

Stosownie do art. 99 Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia, w razie odmowy przyjęcia mandatu karnego organ, którego funkcjonariusz nałożył grzywnę, występuje do sądu z wnioskiem o ukaranie. We wniosku tym należy zaznaczyć, że obwiniony odmówił przyjęcia mandatu albo nie uiścił grzywny nałożonej mandatem zaocznym, a w miarę możności podać także przyczyny odmowy.

Niemniej, zanim funkcjonariusz skieruje do sądu wniosek o ukaranie – wystosuje do sprawcy wykroczenia pismo z pouczeniem, w którym poinformuje o prawach i obowiązkach osoby, co do której istnieje uzasadniona podstawa do sporządzenia przeciwko niej wniosku o ukaranie.

Po ewentualnym złożeniu wyjaśnień przez kierowcę, który dopuścił się wykroczenia drogowego – organ kieruje do sądu wniosek o ukaranie wraz ze zgromadzonym materiałem dowodowym. Sąd, na podstawie wniosku oraz dowodów, wydaje na posiedzeniu bez udziału stron, wyrok nakazowy, w którym to wymierza naganę, grzywnę albo karę ograniczenia wolności.Orzekanie w postępowaniu nakazowym może nastąpić, jeżeli okoliczności czynu i wina obwinionego nie budzą wątpliwości. Wydając wyrok nakazowy, sąd uznaje za ujawnione dowody dołączone do wniosku o ukaranie. Wyrokiem nakazowym można orzec również środek karny.

Odpis wyroku nakazowego doręcza się oskarżycielowi, a obwinionemu – odpis wyroku wraz z odpisem aktu oskarżenia. Wówczas obwinionemu przysługuje prawo wniesienia sprzeciwu do sądu, który wydał wyrok nakazowy, w terminie zawitym 7 dni od doręczenia tego wyroku. Przypomnijmy, że wniesienie sprzeciwu od wyroku nakazowego nie podlega opłacie.

Wprawdzie obowiązujące przepisy nie precyzują wymogów pisma, tj. sprzeciwu, niemniej wykształciła się praktyka, iż sprzeciw od wyroku nakazowego winien zawierać:

  • miejsce i datę sporządzenia,
  • oznaczenie sądu,
  • oznaczenie strony wnoszącej sprzeciw, tj. obwinionego,
  • sygnaturę sprawy,
  • treść sprzeciwu, tj., dlaczego nie zgadzamy się z treścią sprzeciwu, uzasadnienie, ewentualnie należy powołać się na konkretne dowody i załączyć je do pisma,
  • własnoręczny podpis,
  • załączniki.

Co istotne, w przypadku spełnienia wszystkich wymagań i dochowania terminu na wniesienie sprzeciwu – wyrok nakazowy traci moc, a sprawa rozpoznana jest na zasadach ogólnych.

Sprzeciw od wyroku nakazowego może wnieść również działający w imieniu obwinionego jego obrońca. Dlatego w razie wątpliwości zapraszamy do kontaktu z radcą prawnym Toruń.

Czy warto nie przyjmować mandatu?

Na to zapytanie należy odpowiedzieć – to zależy. Wszystko zależne jest od okoliczności danego zdarzenia. W przypadku, gdy kierowca posiada dowody, które będą mogły potwierdzić jego rację w toku postępowania sądowego (ale już po skutecznie wniesionym sprzeciwie od wyroku nakazowego) – wówczas warto nie przyjmować mandatu. Przykładowo, mogą to być chociażby zdjęcia, nagrania, zeznania świadków. Niemniej w związku ze zmienionym (podwyższonym) taryfikatorem kwot mandatu i punktów karnych, nierzadko dzieje się tak, że w przypadku, gdy funkcjonariusz Policji wypowiada kwotę mandatu oraz liczbę punktów karnych – kierowcy odmawiają jego przyjęcia, licząc na przychylność sądu. Niemniej należy także wziąć pod uwagę, że w przypadku skierowania sprawy do sądu, w przypadku niekorzystnego rozstrzygnięcia, kierowca jako obwiniony zostanie obciążony kosztami postępowania sądowego, których wysokość jest zróżnicowana.