Niniejszy temat może zainteresować zarówno osoby będące pracodawcami jak i pracownikami. Pracodawcy, których pracownicy wykonują pracę twórczą, mogą chcieć rozpowszechniać dzieła swoich pracowników i czerpać z tego korzyści. Aby jednak do tego doszło musi zostać spełnionych kilka warunków. Brak któregokolwiek z nich oznacza konieczność zawarcia umowy o przeniesienie autorskich praw majątkowych.

Stosownie do treści art. 1 ust. 1 Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych: „Przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia (utwór).”

Niniejsza definicja jest bardzo szeroka i wymaga każdorazowej interpretacji, w okoliczności danego przypadku. Nie można mieć jednak wątpliwości, iż przy spełnieniu wymagań ustawowych, utworem może być również wytwór pracy pracownika, co do którego ustawodawca przewidział szczególną ochronę w przepisach prawa autorskiego.

Czym jest zatem utwór pracowniczy? Jest to utwór stworzony przez pracownika w zakresie wykonywanych przez niego obowiązków w ramach stosunku pracy. Instytucja ta przewiduje automatyczne nabycie autorskich praw majątkowych przez pracodawcę do utworu stworzonego przez swojego pracownika.

Zgodnie z art. 12 ust. 1 prawa autorskiego: „Jeżeli ustawa lub umowa o pracę nie stanowią inaczej, pracodawca nabywa autorskie prawa majątkowe do utworu stworzonego przez pracownika w wyniku wykonywania obowiązków ze stosunku pracy, w granicach wynikających z celu umowy o pracę i zgodnego zamiaru stron”

Mając na względzie powyższą definicję, aby doszło do nabycia przez pracodawcę autorskich praw majątkowych do utworu pracownika, muszą zostać spełnione następujące warunki:

  • musi istnieć stosunek pracy;
  • pracownik musi mieć wynikający ze stosunku pracy obowiązek wykonywania pracy twórczej;
  • wyniku wykonywania przedmiotowego obowiązku musi powstać utwór;
  • utwór zostanie przyjęty przez pracodawcę.

Zasady te będą miały jednak zastosowanie jedynie w przypadkach, gdy strony nie postanowiły inaczej, tj. nie uregulowały powyższych kwestii w łączącej je umowie.

Jeśli więc wyżej określone warunki są spełnione, pracodawca nabywa z chwilą przyjęcia utworu autorskie prawa majątkowe w granicach wynikających z celu umowy o pracę i zgodnego zamiaru stron. Niniejsze oznacza, że prawa autorskie przechodzą z pracownika będącego twórcą na pracodawcę z mocy samego prawa, bez konieczności dokonywania dodatkowych czynności prawnych, tj. zawierania umowy przeniesienia praw autorskich. Podkreślenia jednak wymaga, iż pracodawca może korzystać z utworów pracowniczych jedynie w ograniczony sposób, którego  granice korzystania określa cel umowy o pracę i zgodnego zamiaru stron. W sytuacji jednak jeżeli pracodawcy zależałoby na swobodzie korzystania z utworów swoich pracowników, to powinien zawrzeć w umowie z nimi odpowiednie postanowienia dotyczące przeniesienia praw autorskich i określające sposoby korzystania z nich, tj.  pola eksploatacji.

Pamiętać też należy, iż opisywane uregulowania mają zastosowanie tylko do pracowników, tj. osób, które zawarły z pracodawcą umowę o pracę. Jeśli zatem określona osoba jest zatrudniona na innej podstawie prawnej, dla przykładu na podstawie umowy zlecenia, czy o świadczenie usług, to w takiej sytuacji prawa autorskie do stworzonych przez nią utworów nie będą przechodziły „automatycznie” na zleceniodawcę. Koniecznym wtedy będzie zawarcie umowy przeniesienia autorskich praw majątkowych, określającej warunki nabycia tych praw i przysługującego za to wynagrodzenia. W przypadku zaś nabycia praw do utworu pracowniczego, twórca jest wynagradzany w ramach swojego wynagrodzenia pracowniczego.

W tym miejscu trzeba także wspomnieć o trybie przejścia praw autorskich do utworu pracowniczego na pracodawcę, co zostało uregulowane w art. 12 i 13 prawa autorskiego. Ustawodawca określa chwilę ich nabycia praw, jako chwilę ich przyjęcia przez pracodawcę, do którego nie jest konieczne złożenie przez niego oświadczenia w jakiejś szczególnej formie, a może też nastąpić w sposób dorozumiany. W terminie 6 miesięcy od przekazania pracodawcy utworu może on poinformować pracownika o jego nieprzyjęciu lub o uzależnieniu jego przyjęcia od dokonania w nim określonych zmian w wyznaczonym w tym celu odpowiednim terminie. Po tym okresie uznaje się, że utwór został przyjęty bez zastrzeżeń (art. 13)

Z kolei myśl art. 12 ust. 2 przytaczanej ustawy, pomimo przyjęcia utworu przez pracodawcę, pracownik może odzyskać autorskie prawa majątkowe, w sytuacji gdy utwór nie został rozpowszechniony w ciągu dwóch lat, bądź w innym ustalonym przez strony terminie, od jego przyjęcia przez pracodawcę. Aby jednak to nastąpiło pracownik musi wyznaczyć pracodawcy na piśmie dodatkowy termin na rozpowszechnienie utworu z tym skutkiem, że po jego bezskutecznym upływie prawa uzyskane przez pracodawcę wraz z własnością przedmiotu, na którym utwór utrwalono, powracają do twórcy. Rozpowszechnianie polega na udostępnieniu danego dzieła publicznie. Może nastąpić to między innymi poprzez zamieszczenie go w internecie czy opublikowanie w formie drukowanej.

Co istotne omawiane powyżej uregulowania mają charakter względnie obowiązujący, co oznacza, że strony stosunku pracy mają swobodę w zakresie dokonania innych ustaleń związanych z przejściem praw autorskich do utworów pracowniczych. Zasadnym zatem może być rozwiązanie, które dla prawidłowego zabezpieczenia zarówno interesu pracownika jak i pracodawcy, w pewnych okolicznościach, związanych z specyfiką danej branży, w sposób odmienny będzie regulować kwestie związane z prawami autorskimi do utworu pracowniczego, dopasowując je do zgodnego zamiaru stron.