Zgodnie z art. 14 ust. 1 ustawy o PIT, przychodem w działalności gospodarczej są kwoty należne, choćby nie zostały faktycznie otrzymane, po wyłączeniu wartości zwróconych towarów, udzielonych bonifikat i skont. W związku z powyższym samo dokonanie sprzedaży i wystawienie faktury sprawia, że przedsiębiorca musi rozpoznać przychód, a w konsekwencji zapłacić podatek dochodowy – nie jest do tego wymagana faktyczna zapłata za wykonaną usługę, czy sprzedany towar. Łatwo zauważyć, iż w sytuacji kiedy kontrahent zwleka z uregulowaniem zaległości lub w ogóle się od tego obowiązku uchyla, wierzyciel musi zapłacić podatek dochodowy od środków, których faktycznie nie uzyskał. Rozwiązaniem tego problemu jest tzw. ulga na złe długi, której zakres i zastosowanie omówimy w niniejszy artykule.

Co może zrobić wierzyciel?

Kontrahent, który nie otrzymał zapłaty lub jej części w okresie 90 dni od dnia upływu terminu płatności ma prawo:

– zmniejszyć podstawę obliczenia podatku o wartość tej należności lub jej części albo

– zwiększyć poniesioną stratę.

Zabiegu tego dokonuje się w zeznaniu podatkowym składanym za rok podatkowy, w którym upłynęło 90 dni od dnia upływu terminu płatności. Warunkiem jest, aby przedsiębiorca zaliczył wcześniej wartość tej wierzytelności do przychodów należnych, a wierzytelność ta do dnia złożenia zeznania podatkowego nie została uregulowana lub zbyta. Omawianą ulgę można stosować w rozliczeniach miesięcznych, zmniejszając dochód stanowiący podstawę obliczenia zaliczki. W przypadku uregulowania należności korekty (zwiększenia dochodu) dokonuje już od miesiąca, w którym zobowiązanie zostało uregulowane

W związku z powyższym, przedsiębiorca dzięki skorzystaniu z ulgi na złe długi, nie zapłaci podatku od kwoty, której faktycznie nie otrzymał, mimo że powinien był ją otrzymać. Ulga ta niweluje negatywne konsekwencje podatkowe dla wierzyciela w związku z współpracą z nierzetelnym dłużnikiem.

Konsekwencje dla dłużnika

Ulga na złe długi jest nie tylko narzędziem wspomagającym wierzyciela, ale też przewiduje pewnego rodzaju sankcje dla dłużnika. W tym zakresie dłużnik jest zobowiązany proporcjonalnie do działań swojego wierzyciela, na tych samych zasadach, do:

– zwiększenia podstawy obliczenia podatku;

– zmniejszenia poniesionej straty.

Rozwiązanie takie sprawia, iż interes fiskalny państwa pozostanie bez uszczerbku, a obowiązkiem podatkowym za niespłacone zobowiązanie zostanie obarczony dłużnik, który nie wywiązał się ze swojego zobowiązania. Ponadto należy wskazać, iż skorzystanie z niniejszej ulgi, poza ochroną wierzyciela, w pewnym zakresie powinno motywować dłużnika do terminowych spłat swoich wierzytelności – a przynajmniej do nieprzekraczania stanu zaległości powyżej 90 dni.