Znakiem towarowym jest – zgodnie z treścią ustawy prawo własności przemysłowej – każde oznaczenie umożliwiające odróżnienie towarów jednego przedsiębiorstwa od towarów innego przedsiębiorstwa oraz możliwe do przedstawienia w rejestrze znaków towarowych w sposób pozwalający na ustalenie jednoznacznego i dokładnego przedmiotu udzielonej ochrony. Jak się okazuje, taki znak towarowy może w dość skuteczny sposób ograniczyć w pewnym zakresie ciężar podatkowy, obarczający przedsiębiorcę. Jak to zrobić? Ile możesz zaoszczędzić? W niniejszym wpisie przedstawimy skuteczną metodę optymalizacji podatkowej za pomocą amortyzacji znaku towarowego.
Czy mogę amortyzować wytworzony przez siebie znak towarowy?
No właśnie – odpowiedź brzmi nie. Znak towarowy podgala amortyzacji tylko i wyłącznie w przypadku, jeżeli spełnia wymogi określone w art. 22b ust. 1 ustawy o PIT (ustawa o CIT przewiduje analogiczne regulacje). I tak zgodnie z powołanym przepisem, aby znak towarowy mógł być amortyzowany musi:
- zostać nabyty od innego podmiotu;
- nadawać się do gospodarczego wykorzystania w dniu przyjęcia do używania;
- mieć przewidywany okres używania dłuższym niż rok;
- być wykorzystywany przez podatnika na potrzeby związane z prowadzoną przez niego działalnością gospodarczą albo być oddany przez niego do używania na podstawie umowy licencyjnej, umowy najmu, dzierżawy lub umowy leasingu.
Dla celów przedstawienia tytułowej metody optymalizacyjnej zalecamy skupienie się na pierwszej oraz ostatniej przesłance amortyzacji znaku towarowego, a w szczególności na fakcie, iż może być on amortyzowany w przypadku oddania go do używania na podstawie umowy licencyjnej. Zatem musimy sprawić, aby wytworzony przez nas znak towarowy został zbyty na rzecz innego podmiotu, następnie oddany nam do używania na podstawie umowy licencyjnej. Co nam to daje? Już tłumaczymy.
Jak mogę zyskać na znaku towarowym?
Przechodząc do konkretów, aby skorzystać finansowo na wytworzonym przez siebie znaku towarowym, konieczne jest oddanie go w darowiźnie osobie z bliskiej rodziny prowadzącej działalność gospodarczą – osoba ta musi być w podatkowej grupie 0, tj. musi być naszym: małżonkiem, dzieckiem, rodzicem, dziadkiem, pasierbem, ojczymem lub macochą. W takiej sytuacji nie powstanie zobowiązanie podatkowe w podatku od spadków i darowizn (konieczne jest zgłoszenie takiej darowizny do Naczelnika Urzędu Skarbowego).
W tym momencie jesteśmy w sytuacji, że przekazaliśmy za darmo znak towarowy – na razie nie wygląda to najlepiej. W rzeczywistości osoba (np. nasza żona), która nabyła znak towarowy spełnia już pierwsze trzy przesłanki amortyzacji znaku towarowego, gdyż jest on:
- nabyty od innego podmiotu;
- nadaje się do gospodarczego wykorzystania w dniu przyjęcia do używania;
- ma przewidywany okres używania dłuższym niż rok.
Pozostaje tylko kwestia oddania go do używania na podstawie umowy licencyjnej. No właśnie, komu nasza żona mogłaby oddać do używania nasz znak towarowy? Odpowiedź nasuwa się sama – żona oddaje go nam, zawierając umowę licencyjną. Będzie mogła amortyzować wskazany znak, jednocześnie pobierając od nas opłatę licencyjną. Ta opłata będzie jej przychodem, a odpis amortyzacyjny kosztem – ustalając opłatę licencyjną w wysokości odpisu amortyzacyjnego, wyjdzie całkowicie na zero. Za to my będziemy mogli zaliczać do kosztów uzyskania przychodu wysokość opłaty licencyjnej przez cały okres trwania amortyzacji, tj. minimum 5 lat.
Jak to wygląda na przykładzie?
Michał prowadzi działalność gospodarczą, którą przejął po swoim ojcu – popularny w okolicy warsztat samochodowy. Biznes cieszy się dużym uznaniem oraz zaufaniem wśród klientów. Znak towarowy, jakim posługuje się Michał jest szeroko rozpoznawany w regionie. Wartość rynkowa znaku towarowego firmy Edwarda wyceniona jest na 400.000,00 zł.
Michał nie ma prawa do amortyzacji wskazanego znaku towarowego. Po konsultacji z prawnikiem postanawia przekazać go w formie darowizny swojej żonie Alicji, która również prowadzi swój biznes. Alicja wprowadza darowany znak towarowy do działalności gospodarczej i rozpoczyna jego amortyzację.
Miesięczny odpis amortyzacyjny znaku towarowego to 6.666 zł. Tym samym żona Michała udziela mu licencji na korzystanie ze znaku towarowego, ustalając opłatę licencyjną w wysokości 6.666 zł. Michał uiszczając niniejszą opłatę wygeneruje koszt uzyskania przychodu, natomiast przychód Alicji z tej opłaty zostanie skonsumowany przez odpis amortyzacyjny.